Archives lipiec 2024

Coffee Talks: Dessert

Aż się prosi, aby do porannego Coffee Talks dodać jakiś deser. A najlepiej jakby był zdrowy i przepyszny zarazem. Zanim jednak przejdziesz do zrobienia sobie takowego, ewentualnie kupienia, a potem do konsumpcji pochyl się nad tym jak go zamówić w małej kawiarence położonej nad brzegiem Morza Północnego w malowniczym walijskim miasteczku.

D E S S E R T


Hmmm co my tu mamy? Spójrz na swój pyszny deser i spróbuj zapamiętać jego wyrazowe smaki. I tak na pierwszy smak wyłania się sylaba: DE, którą wymawiasz jako di. Następnie masz akcent (czyli troszkę podnosisz głos) i widzisz dwa ss. Jak na deser przystało, jedno nie wystarczy, muszą być dwa. Ale, stop! Czytasz jako jedno! W dodatku robi się z tego takie: z. Potem jest lepiej, gdyż ze zwykłego e masz mocno wydłużone: eee. A na końcu czeka niby takie zwykłe t, ale wypowiedziane z dużą dawką wypuszczanego powietrza. Czyli: dizeeet. Oj w końcu zasłużyłeś na coś dobrego. Co masz do kawy?

Enjoy your coffee!

Piece of Cake: Skywalk

Grand Canyon Skywalk

Czytasz na własną odpowiedzialność! Niestety, od czytania tego wpisu może Ci się zakręcić w głowie, szczególnie jeśli cierpisz na lęk wysokości lub masz problemy z błędnikiem. Co czujesz, gdy wychylasz się przez balkon z trzeciego piętra? A co, gdy chcesz zachwycić się widokiem z wieży, jednak, żeby na nią wejść, trzeba drałować kilka pieter po schodach, w dodatku oszklonych? Jak to zrobić nie patrząc w dół? Jak tu nie stracić równowagi? To wyobraź sobie teraz miejsce podobne zarówno do wieży widokowej, jak i do oszklonego balkonu. Takie miejsce istnieje od 2007 roku w stanie Arizona, nad zachodnią częścią Wielkiego Kanionu. Skonstruowane zostało w kształcie podkowy wystającej na około 20 metrów od krawędzi urwiska. Spaceruje się po szklanej, przeźroczystej tafli, z której widok rozpościera się z wysokości 1219 m w głąb kanionu. Imponujące i przerażające zarazem. Za to panorama monstrualnych rozmiarów wielobarwnego kanionu zapiera dech w piersiach, a wrażenia i emocje związane z podziwem tego cudu natury zostają na zawsze w pamięci. Niemniej, wejście na Skywalk jest dla ludzi o mocnych nerwach. Kto odważny?  

Brunch Bites: Unless

Odkąd sięgam pamięcią wstecz, uwielbiałam początek lipca. A to z powodu jednej przepięknej myśli → jeszcze prawie dwa miesiące wakacyjnego luzu. Choć czas szybko płynie, szczególnie jak jest miło i przyjemnie, więc nim minie chwila, nim minie moment a uśmiech z twarzy zamieni się w lekkie poddenerwowanie na myśl o zbliżającym się kolejnym roku szkolnym. Póki co, chwytajmy wakacyjny, letni dzień i korzystajmy z własnych pomysłów na dobre spożytkowanie tego czasu, który przed nami. Zanim jednak zrealizujemy własne plany, co trzeba zrobić? Posprzątać! W myśl popularnej zasady powtarzanej z pokolenia na pokolenie: najpierw obowiązki, a potem przyjemności. 

Unless you tidy your room, you will stay home.

Przerażająca groźba, słyszana nieraz w dzieciństwie, stale wypowiadana przez wewnętrzny głos: Jeśli nie (unless) posprzątasz swojego pokoju, to zostaniesz w domu. Zatem unless to nic innego jak bardziej znane if, używane w trybie warunkowym, z małą, drobną różnicą: ma zabarwienie negatywne. A teraz zobacz drugi kontekst:

I will stay home unless I tidy my room.

Próbujemy zrozumieć to, co mama od nas chce, lub ten wewnętrzny głos i przetwarzamy groźbę w łagodniejszą wersję: Zostanę w domu, chyba że (unless) posprzątam mój pokój. W tym kontekście unless również ma delikatne zabarwienie negatywne, bo śmiało moglibyśmy je zastąpić if not i zdanie mogłoby wyglądać następująco: I will stay home if I don’t tidy my room. Zatem warto sobie utrwalić, że unless to słowo oznaczające: jeśli nie lub chyba że, po którym nie następuje forma przecząca, bo samo to słowo nosi w sobie negację.   

Coffee Talks: Delete

A dlaczego dziś do kawy ten wyraz? A no raz na zawsze trzeba się rozprawić z jego błędnym wypowiadaniem, szczególnie przez nas, Polaków. Jak to się stało, że utrwaliła się błędna wymowa tego popularnego wyrazu? Trudno stwierdzić. Wiadomo, że delete to jeden z klawiszy na klawiaturze, dosyć często używany do tuszowania śladów naszych komputerowych pomyłek. Innymi słowy, jest to wyraz/klawisz do usuwania błędów, błędnie wypowiadany.

D E L E T E

Tym razem, zanim przejdziesz do rozpracowywania fonetycznej strony problematycznego delete, spróbuj najpierw sam przeczytać na głos. I jak brzmi? Rozpoznaj teraz, czy wymawiasz poprawnie, czy jednak powielasz ten powszechnie utrwalony błąd. W jednym i w drugim przypadku przećwicz kilka razy delete, tak aby raz na zawsze pozbyć się błędnego nawyku wypowiadania delete inaczej niż: 

 

A kto wie, o jaki błąd tu się cały czas rozchodzi? Zrzuć go wreszcie z siebie, usuń pisząc, jaka jest ta błędna wymowa delete w komentarzach 👇