Coffee Talks: Ultimate

Co widzisz, gdy zaglądasz do swojej kosmetyczki? Oczywiście same rarytasy. Najnowsza perfuma, super trwała, wydłużająca rzęsy maskara no i jedyna w swoim rodzaju, mocno podkreślająca kontury ust szminka. Wszystko to jest najlepsze, najdoskonalsze, najnowsze, nadzwyczajne, czyli: 

U L T I M A T E

ULTIMATE to dobrze znany przymiotnik, który często jest używany w reklamach, dodawany do wielu produktów, podkreślając ich wyjątkowość. Jest malutki kłopot, z którym raz na zawsze tu się rozprawimy. Otóż tym kłopotem jest wymowa, która w jakiś niewytłumaczalny sposób niewłaściwie utrwaliła się w naszych głowach.  O ile łatwo zapamiętać, że U przeczytamy jak krótkie A, to już końcówka MATE kojarzy nam się z kumplem i tak próbujemy też przeczytać. A tu STOP. Tę końcówkę czytamy jak met, a nie mejt. A dla podkreślenia różnicy pomiędzy tymi wyrazami poćwicz ten ciekawy Tongue Twister 👇 

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *