Spośród wielu cech, jakie odróżniają mężczyzn od kobiet, jest siła. Oczywiście nie chodzi tutaj o jednoznaczne stwierdzenie, że jedni są silni a drudzy nie. Silni są zarówno męzczyźni jak i kobiety, ale inaczej. Różni nas ta siła. Mężczyzna wyróżnia się z reguły siłą fizyczną, potrafi dużo kilogramów udźwignąć, przesunąć, podnieść. A gdzie ukryta jest siła kobiety? W tym, że potrafi dużo znieść. A co z reguły znosi kobieta? A no każdy ból tu i ówdzie, swoje i cudze nastroje, cały ferwor życia codziennego. Zatem kobiety i mężczyźni się nawzajem uzupełniają. Są silni, zdeterminowani i wytrzymali. Po angielsku ta siła cechująca wszystkich to 👇
S T R E N G T H
Co ciekawego jest w słowie strength? Przeczytaj kilka razy, może Ci coś podpadnie. I jak? Widzisz coś? Ile ten wyraz ma sylab? Jedną? Tak, jedną, Brawo. A czemu tylko jedną? Bo wśród dumnie stojących spółgłosek w liczbie siedem, znajduje się tylko jedna samogłoska, prawie że w samym środku tego wyrazu. Czy wszystkie spółgłoski wymawiasz, tak jak są napisane? Znowu, prawie wszystkie. Przyjrzyj się końcówce zapisu fonetycznego. Na końcu strength wymawiasz długie n i bezdźwięczną głoskę th, czyli wysuwasz język między zęby i wypuszczasz powietrze. Jeszcze raz: S T R E N G T H. Czas na silną kawę 😁
Zostaw komentarz