Brunch Bites: Subjunctive Mood

Brunch Bites: Subjunctive Mood

Wejdź do kuchni. Rozejrzyj się, czy wszystko jest na swoim miejscu. Następnie otwórz lodówkę, bo pewnie coś byś zjadł. Spójrz na drzwi lodówki i zobacz jak na górnej półeczce leżą sobie wzorowo poukładane jajka. Tak jak poprawnie ułożone zdania po angielsku. Np. te oznajmujące. Gładkie, twarde, przewidywalne. She goes to workHe is tired. I was late.

Ale czasem… ta zwyczajność nie wystarcza. Wyciągasz jajko z lodówki i zupełnie niespodziewanie upada na podłogę, robiąc na niej surową jajecznicę. Tak gdybyś chciał wyrazić marzenie, życzenie, rozkaz, „gdybanie”…

Kiedy rozbijesz jajko, nie wygląda już jak wcześniej, zmienia się jego forma, ale nadal ma wartość – tylko teraz używasz go w inny sposób.

Taki właśnie jest subjunctive mood – rozbite jajko języka. Nie trzyma się zwykłych zasad, ale daje ci możliwość tworzenia rzeczy, które nie istnieją (jeszcze!). I tak, całym jajkiem będzie zdanie: He goes to school every day. A rozbitym: 

I suggest that he go to school.

Co się stało? Jajko już nie ma skorupki, czyli przy czasowniku (go) nie ma żadnej końcówki, cechy danego czasu. Jest całkiem nagi czasownik. Przyznaj, że się nie spodziewałeś takiego obrotu sprawy. A podsumowując subjunctive to język rzeczy, które nie są prawdziwe – ale mogłyby być, powinny być, ktoś by chciał, żeby były. I jak każde dobre rozbite jajko – można z tego zrobić coś smacznego, jeśli wiesz, jak to przyrządzić.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *