Podobno to najbardziej dramatyczna propozycja w jakiejkolwiek relacji: małżeńskiej, przyjacielskiej lub jakiej bądź innej: Podyskutujmy! Niemniej, chyba nie będzie to dla Ciebie aż takie straszne, aby trochę wspólnie podywagować o sposobie przedstawiania innym naszych szalonych propozycji.
Let us begin!
Rozpocznijmy! A zatem pewnie znasz czasownik LET i wiesz, że można go użyć w kontekście wyrażenia jakiegoś przyzwolenia. Przykładem tego kontekstu są słowa znanej piosenki Beatlesów: Let it be! Niech tak będzie! Zgadzasz się na coś z lekką obojętnością. Natomiast zupełnie inaczej się sprawa ma, gdy po LET damy apostrof i literkę s wypowiadając z ekscytacją w głosie: Let’s do it!Zróbmy to! Wtedy proponujemy coś, licząc na pozytywny odzew. Ten apostrof z dodatkiem s to nic innego jak skrót od zaimka US w pierwszej osobie liczby mnogiej, pełniącego w tym układzie formę dopełnienia. Let’s make it clear: Let’s to skrót od Let us. Jeśli nadal sprawy z LET są niejasne, to po prostu Let it go, czyli odpuść sobie i zwyczajnie:
Let us finish!
Zakończmy to dyskutowanie. Mam lepszą propozycję na wakacyjne popołudnie: Let’s dance z Davidem Bowie 🕺
Patrycja
Let’s learn this.